Doznanie malowniczej melodyjności
Przychodzę dziś do Was ze świeżutką premierą płytową, a mianowicie z debiutanckim albumem młodego, utalentowanego zespołu Hash Cookie. Nosi on tytuł Dom i ukazał się 27. września nakładem Agencji Muzycznej Polskiego Radia.
Grupa Hash Cookie zahipnotyzowała mnie subtelnością i melodyjnością swego brzmienia już w 2016 roku, gdy z niebywałą lekkością wykonała piosenki Na wesoło oraz Oczy tej małej podczas XIX Konkursu Pamiętajmy o Osieckiej. Już wtedy pragnęłam usłyszeć ich autorskie kompozycje. Okazja ku temu nadarzyła się w 2018 roku, gdy zespół uczestniczył w konkursie Start NaGranie, przeznaczonym dla młodych, zdolnych debiutantów, organizowanym przez Program 3. Polskiego Radia. Hash Cookie ów konkurs wygrali, zachwycając ciepłem i liryzmem bijącym z ich twórczości. Przedstawili wtedy dwa utwory – pierwszy to delikatna, melodyjna kompozycja Galaktyczna, drugi natomiast to rytmiczna i ekspresyjna Dziecinnie prosta piosenka. Nie mogło oczywiście zabraknąć tych rozpoznawalnych kompozycji na debiutanckim albumie grupy i o ile w Galaktycznej wokal jest moim zdaniem odrobinkę przytłumiony, o tyle Dziecinnie prosta piosenka brzmi energicznie, intrygując dynamiczną partią gitary akustycznej.
Uważam, że pomimo krótkiego stażu na polskiej scenie, muzycy Hash Cookie już wypracowali swój rozpoznawalny styl, pełen ciepłych, perlistych dźwięków ukulele oraz gitary akustycznej, rytmicznej surowości brzmienia cajonu i lirycznego wokalu. W tym miejscu dodam, że wokalistką grupy jest Daria Pol, śpiewająca niezwykle świadomie, lirycznie i mająca w głosie charyzmę, dzięki której mogłabym jej słuchać bez końca. Szczególnie porusza mnie jej delikatna barwa w utworze zatytułowanym 27 lipca. To od pierwszego przesłuchania mój faworyt z albumu Dom, hipnotyzujący melodyjnością oraz melancholią, która przywodzi na myśl subtelność dokonań zespołu Myslovitz. Dodatkowo, porusza mnie barwny i poetycki tekst tej piosenki, w którym podmiot liryczny opiewa piękno otaczającego go świata, jednocześnie zdradzając lęk przed przyszłością oraz przemijaniem. Jednym z najmocniejszych punktów płyty, jeśli chodzi o warstwę literacką, jest również Taki dom. W tej kompozycji autorka szuka dla siebie schronienia, miejsca w którym skryje się wraz z bogatym bagażem swoich doświadczeń. Pragnęłaby także, by w jej wymarzonym azylu świat wydawał się inny niż jest w rzeczywistości. Jaki dokładnie? To pytanie podmiot liryczny pozostawia bez odpowiedzi.
Warto również zwrócić uwagę na czysto muzyczne walory albumu Dom. W kompozycji Słowna barykada wokalistka ukazała swój swingowy temperament, okraszony ostrymi, rasowymi dźwiękami sekcji rytmicznej. Szczyptę muzycznego oddechu zapewnia z kolei piosenka Skutki milczenia, w której głos Darii Pol brzmi delikatnie i matowo. Linia melodyczna jest tu niezwykle wyrafinowana, a kolorystyczną aurę dopełniają klimatyczne dźwięki gitary akustycznej, a także przestrzenne, klawiszowe solo, utrzymane w wysokim rejestrze i stanowiące punkt centralny opisywanej kompozycji. Kulminacją płyty jest utwór Daj poleniuchować, pełen wykonawczej ekspresji, rytmicznej wielobarwności i jazzujących solówek gitary elektrycznej, gdzieniegdzie tylko dublującej melodię wokalną.
Płyta Dom zespołu Hash Cookie to malownicza, subtelna melodyjność w najczystszej postaci. Zawarte na niej dźwięki są dla mnie muzycznym powiewem świeżości, jak również antidotum na krzykliwą, często za bardzo skomercjalizowaną rzeczywistość. Zespół Hash Cookie wciąż poszukuje nowych form wyrażania muzycznego przekazu, dlatego szczerze trzymam kciuki za ich dalsze poczynania. Bardzo chciałabym też usłyszeć ten dźwiękowy liryzm w sterylnej przestrzeni koncertowej. Mam nadzieję, że wkrótce nadarzy się ku temu okazja.